Wiosenny Czerwony Płaszcz
Witajcie Czytelnicy! Dziś przygotowałam stylizację z czerwonym płaszczem. Już widzieliście jedną propozycje w ubiegłym miesiącu. Dziś postawiłam na troszkę inne kolory. Tym razem postanowiłam połączyć czerwień z niebieskimi jeansami, które uwielbiam.
Czerwony Płaszcz Stylizacja
To już moje drugie podejście do czerwonego płaszcza. Bardzo broniłam się przed takimi kolorami, ale jednak walczę z tym. Jest to płaszcz o kroju oversize, który jest hitem tego roku. Tego typu płaszcze świetnie sprawdzają się na ciepłe swetry z wielkimi golfami, ale nie tylko. Ja osobiście postawiłam na bezpieczne rozwiązanie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Zdecydowałam, że jeśli mam już obszerny płaszcz to postaram się, aby reszta była bardziej dopasowana.
Jeansy I Czerwony Płaszcz
Pisałam o tym połączeniu w ubiegłym miesiącu przy poście, z czerwonym płaszczem. Wtedy wybrałam połączenie czerni z czerwienią. Dziś główne kolory to czerwień bieli i niebieskie jeansy.
To jest rozwiązanie dla kobiet, które zdecydowanie lubią się wyróżniać z tłumu. W tej stylizacji nie przejdziesz niezapamiętana. Na pewno sam czerwony zwróci uwagę nie tylko mężczyzn ale i kobiet.
Co założyć do czerwonego płaszcza?
Jakie ubrać dodatki? Ja postawiłam na czerwoną torebkę Guess i szare botki z małymi ćwiekami. Czemu czerwona torebka? Ponieważ chciałam dodać jeszcze większego pazura całej stylizacji.
A szare buty całość troszkę uspokajają, chociaż nie do końca ponieważ jeśli się przyjrzymy to na butach ujrzeć można malutkie srebrne ćwieki nadające charakteru.
6 komentarze
płaszczyk i botki to istne perełki! :*
OdpowiedzUsuńBardzo w moim stylu. Kocham czerwień i uwielbiam torebki pod kolor ubrań - cudnie Agula!
OdpowiedzUsuńczerwień to zdecydowanie Twój kolor, udanego świętowania Kobietko ❤️🌹
OdpowiedzUsuńTen czerwony płaszczyk świetnie na tobie wygląda. Super
OdpowiedzUsuńŚwietny czerwony płaszczyk, dla mnie idealnie tutaj pasuje ♥
OdpowiedzUsuńmam go! super sobie z nim poradziłaś, jest piękny :)
OdpowiedzUsuńPamiętaj że nie jesteś w 100% anonimowy.
Dziękuję za każdy komentarz i zapraszam ponownie.