Wibo, Selfie Loose Shimmer, rozświetlacz, Gold

Wibo, Selfie Loose Shimmer, rozświetlacz, Gold. 

Witajcie Czytelnicy! Dziś przychodzę do Was z wpisem z kategorii urodowej. Pod lupę wzięłam duży hit a dokładniej jak widzicie po tytule Wibo, Selfie Loose Shimmer, rozświetlacz, Gold.  Jest to rozświetlacz do twarzy o którym było dość głośno i było wielkie BUM na niego, ale czy faktycznie warto go kupić?
Rozświetlacz


Wibo, Selfie Loose Shimmer, rozświetlacz, Gold

Wibo, Selfie Loose Shimmer

Jest to sypki rozświetlacz, który występuje w trzech kolorach: 
  • Pink 
  • Violet
  • Gold

Ja skusiłam się na ten rozświetlacz w kolorze Gold. Małe i podręczne opakowanie jest na pewno dużym atutem i zmieści się do każdej kosmetyczki. Jak widzicie na zdjęciu wyżej, rozświetlacz ma blokadę dzięki, której nie rozsypie się tak łatwo w opakowaniu. Przez dziurki możemy spokojnie dozować produkt tyle ile potrzebujemy i następnie szczelnie zamknąć. Niestety to zamknięcie nie sprzyja posiadaczkom długich paznokci. Bardzo ciężko się je otwiera. Opakowanie mieści 2g produktu


Jak wygląda Wibo

Rozświetlacz


W tym rozświetlaczu znajdziemy mnóstwo drobinek. Według mnie na twarzy robi lekki efekt dyskoteki. Bardziej powiedziała bym, że to jest brokat niż rozświetlacz. Ma bardzo duże drobinki osypują się podczas aplikacji. Produkt zdecydowanie polecała bym na większe wyjścia niż na co dzień. Wygląda mało subtelnie na skórze. 



Rozświetlacz Studniówka

Gdzie używać rozświetlacza?

Bardzo dobrze sprawdzi się i na sucho i na mokro. Fajnie wygląda na powiece przy wieczorowych makijażach. Nakładamy go gdzie tylko nam się podoba. Fajnie wygląda na nosku czy też na łuku kupidyna. Usta wyglądają wtedy na większe i bardziej całuśne. 

Czy warto kupić?

Jeśli macie już dwa lub trzy rozświetlacze to tego już nie kupujcie. Według mnie szkoda kasy na kolejny. Niestety jak pisałam wyżej nie sprawdzi się on przy codziennym używaniu. Myślę że to bardzo fajny produkt na Sylwestra, Bal karnawałowy, Studniówkę. Jeśli chcesz wyglądać wyjątkowo na takie okazję to myślę że około 13zł można zainwestować. 
Produkt jest bardzo wydajny i myślę, że bardzo długo będę go używać. 

Studniówka makijaż
SKŁAD: Talc, Mica, Magnesium Stearate, Dimethicone, Caprylyl Glycol, Phenoxyethanol, Hexylene Glycol, Hydrolyzed Collagen, Hydrolyzed Silk, Maltodextrin, Tin Oxide, [+/-]: CI 77891, CI 77491, CI 77492, CI 15880, CI 73360, CI 74160.

7 komentarze

  1. Nie lubię sypkich rozświetlaczy, trudno mi się je aplikuje, szczególnie, gdy mają taki gruby brokat. Na szczęście frima ma jeszcze inne do wyboru ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba zainwestuję w ten kultowy z lovely , bo na codzień nawet nie używam rozświetlacza :D

    ba3wa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze ze napisalas ze ma drobinki bo strasznie sie na niego napalalam, a teraz sobie odpuszcze ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam swój ulubiony rozświetlacz z Lovely. Ten z wibo nie przemawia do mnie opakowaniem i kolorami, które mogą nadać się bardziej na powiekę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja uwielbiam rozświetlacz z My secret Face iluminator powder w odcieniu princess dream - codziennie go używam, robi piękną taflę :)
    Zapraszam na nowy post :)
    http://www.stylishmegg.pl/2017/12/otwarcie-perfumerii-iperfumy-by-notino.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta cena bardzo zachęca. Choć chwilowo mam swój ulubiony już, to ten mnie zaciekawił od samego opakowania :)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja chciałam kupić jak były promocje w Rossmann, ale nie kupiłam, ponieważ o tych drobinkach wszędzie czytałam :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Pamiętaj że nie jesteś w 100% anonimowy.
Dziękuję za każdy komentarz i zapraszam ponownie.