Idealny Płaszcz Jesienny

2017

poniedziałek, października 23, 2017

Idealny Płaszcz Jesienny

Witajcie Czytelnicy! Mała przerwa była no i niestety spowodowana pogodą, która nastała. Koniec złotej pięknej jesieni, przyszedł czas na paskudną szaro burą jesień ;(. Liczę że jeszcze przyjdą dni ze słońcem. Obecnie tylko za tym wypatruję ;). Niedzielnego poranka miałam przygotować kolejne wpisy, ale oczywiście pogoda pokrzyżowała mi plany. No cóż... uroki jesieni.

Dopasowane Jeansy

Też macie ten problem, gdy mierzycie spodnie wow pięknie na tyłku wyglądają, ale na nogach są za długie? Ostatnio przeszłam masę sklepów i nie mogłam znaleźć dobrych jakościowo, dopasowanych spodni jeansowych. Pójść i kupić pierwsze lepsze za 40/50 zł i za 2 miesiące pójść i kupić drugie mnie nie usatysfakcjonuje ;). Stawiam na jakość! W końcu znalazłam w Mango bardzo fajne rurki. Chociaż Panie w sklepie nie były skore do pomocy, ale 3 razy wychodziłam i sie ubierałam i rozbierałam bo co model to inny rozmiar. Raz 38 raz 40 i raz 42 a co zabawne wszystkie wyglądały w biodrach pasie tak samo. Ciekawe jak to tak do końca jest...

Trencz

To jest mój przyjaciel jak same widzicie. Podstawowa rzecz w szafie i przyznam, że kolejny do kolekcji. Płaszczy trenczy nigdy nie za wiele, a zwłaszcza jesienią! W dzisiejszym poście przedstawiam Wam trencz w kolorze jasnego beżu, który idealnie łamie schemat jesiennej aury. Jak zawsze powtarzam to jest taka część garderoby, która NIGDY nie wyjdzie z mody! Ten jest idealny! Kończy się tuż nad kolanem, dzięki czemu chroni przed wiatrem, ale uważajcie długie trencze lubią się zatrzaskiwać w drzwiach samochodów :D.

Szare Czółenka

Aby złamać beż postawiłam na szare czółenka i szarą torebkę. Szczerze przyznam, że bardzo podoba mi się połączenie beżu z szarością. Uwielbiam tego typu buty, są wygodne i spokojnie można w nich latać, o ile nie ma się spuchniętych nóg, w tedy zamieniam je na conversy :D.

Idealny Płaszcz Jesienny

No własnie jaki on jest, ten Idealny Płaszcz Jesienny? Dla mnie osobiście nie ma. Uważam że kobieta powinna mieć kilka płaszczy czy też kurtek. Do każdej okazji inne odzienie wierzchnie pasuje.

Osobiście nie ubrała bym do sukienki na ślub ramoneski tylko lekki łaszcz szlafrokowy lub trencz.

A jaki jest dla Was idealny płaszcz na jesień? Stawiacie na flauszowe, wełniane a może stopniowo ze spadkiem temperatury zmieniacie?

Zdjęcia wykonała wspaniała Natalia z bloga: https://nataliapfotografia.blogspot.com/ Koniecznie musicie do niej wpaść po nową dawkę inspiracji modowych!!