Makijaż Czyni Cuda! Krok po kroku ...

Makijaż Czyni Cuda! Krok po kroku ... 

Witajcie Czytelnicy! W dzisiejszym poście przygotowałam dla Was mój codzienny makijaż. Moja droga w szukaniu ideałów trwała DŁUGO, ale dziś już wiem czego oczekuje od kosmetyków.  TRWAŁE. Jeżeli chodzi o budżet to będzie różny, znajdziecie kosmetyki tańsze dostępne od ręki w każdym rossmanie, jak i kosmetyki dostępne tylko online.  ZACZYNAMY ! 


Beauty Blender


Makijaż zaczynam od nawilżenie gąbeczki Beauty Blender w kolorze czarnym. Gąbeczkę kupicie na stronie Beauty Blender a stacjonarnie znajdziecie w Sephora . Moim zdaniem jest to najlepszy przyrząd do nakładania podkładu na buzię. Następnie odkręcam butelkę z podkładem Estee Lauder Double Wear. Ten podkład odkryłam jakoś w maju i zakochałam się w nim. Jakość, trwałość i efekt wszystko to na najwyższym poziomie. Moja tłusta cera bardzo polubiła ten podkład i trzyma się do momentu gdy robię demakijaż !! Wcześniej byłam zwolenniczką revlona, ale Estee Lauder Double Wear to jest całkiem inna jakość. Jeśli zastanawiacie się nad zakupem, to polecam udać się do Sephora lub Douglas i dobrać sobie odpowiedni kolor. Pomogą w tym konsultantki. Możecie również poprosić o próbkę aby wypróbować w domu jak wam będzie się sprawdzał. Ja posiadam obecnie kolor 1N1 wcześniej miałam 1N2, ale zdecydowanie był za ciemny. Nakładam małe kropki na twarz i blinduje BB na twarzy. 


Korektor Loreal True Match

Następnie nakładam pod oczy korektor, Loreal True Match, który kupicie w każdej drogerii np. w Rossmanie. Moje opakowanie jest jeszcze ze starej wersji. Obecna wersja jest kwadratowa dłuższa i większa. Nakładam a następnie gąbeczką go wklepuje. Zawsze używałam koloru o numerze 1 ale 2 też daje rade rozświetlić miejsce pod oczami.



Gdy mam jakiś nieprzyjaciół na buzi i potrzebuje mocnego krycia niedoskonałości to sięgam po kultowy produkt Catrice Camouflage. Kupicie ten produkt w Drogerii Natura bądź Hebe. Jest to bardzo treściwy kamuflaż. Mój kolorek to 010 .


Gdy już wszystko zakryje sięgam po puder transparentny w kamieniu od firmy KOBO o numerze 312. Nie wiem ile już opakowań zużyłam 3/5, ale jest to najlepszy puder pod czy jak i na całą twarz jaki miałam. NIE ZMIENIA KOLORU NA TWARZY, idealnie utrwala makijaż. Po prostu CUDO za niewielkie pieniądze. Troszkę gorzej jest z dostępnością, ponieważ znajdziecie produkty Kobo tylko i wyłącznie w drogerii Natura.  


Zoeva !

Powoli idziemy w kierunku oczu. Przyszła pora na powieki. Mam bardo tłuste powieki i za każdym razem muszę używać bazy pod cienie do powiek. Od ponad dwóch lat sięgam po bazę matującą z marki Zoeva. Jest wspaniała, utrzymuje cienie na powiece nawet 24h!! Bazę gorąco polecała znana mi makijażysta i tak ciągle odwlekałam aż w końcu powiedziałam sobie że czas kupić, i tak o to baza jest zemną już tak długi czas. Z jej dostępnością jest bardzo ciężko, ale w Krakowie można ją kupić w drogerii pigment a dla reszty w sklepie online Sephora czy też Minti Shop


Wibo

Brwi, to bardzo ważna część makijażu. Osobiście uwielbiam pomady. Bardzo dobrze pracuje mi się z z nimi. Testowała różne kredki pisaki, ale to nie było to. Długi czas miałam pomadę z firmy freedom makeup, ale mi się skończyła i kupiłam ostatnio pomadę z wibo. Miała bardzo duzo pozytywnych opinni a że można ją kupić w rossmanie to bardzo mnie przekonało. Jakość bardzo dobra taka sama jak pomady od Inglota, różnią się tylko ceną, pomada z wibo jest tańsza o około 10 zł. 


Cienie do powiek. Hm.... tutaj to większość chyba wie jaki jest mój wybór. Cienie od firmy Zoeva, zdecydowanie! Są ze mną 2 lata i zostaną chyba już na stałe w mojej kosmetyczce. Stali czytelnicy na pewno widzieli różne moje recenzje paletek od firmy zoeva i wiedzą że kilka ich mam. Jednak jest jedna którą ostatnio bardzo mocno męczę. Jest to paletka o nazwie Blanc Fusion, te brązy mmm... Ta paletka zdecydowanie mnie pochłonęła. Przyznam się Wam że zjadłam już cały najjaśniejszy cień :(. 
Ale spokojnie! kupiłam pojedynczy cień z kobo i też daje radę.  



Gdy pomaluje cieniemi oko zawsze sięgam po eyeliner. I tutaj też sięgam po markę Zoeva, czemu? bo jest trwały! Nie rozlewa się i jest czarny !


Gdy już namaluje idealne kreski sięgam po tusz do rzęs. Bardzo długo używałam tusz od marki Loeral, ale na See Bloggers została mi podarowana wspaniała maskara od marki Gosh. Na początku nie byłam pozytywnie nastawiona do niej, ale gdy pomalowałam pierwszy raz nią rzęsy to się zakochałam! Zdecydowanie ta masakra zostanie ze mną na dłużej. Markę Gosh znajdziecie w droageriach Hebe



Na końcu konturowanie, brązowienie twarzy. No tak, tutaj mam kilka produktów i w zależności jaki chcę uzyskać efekt taki bronzer używam. Jest to bronzer z paletki do konturowania od Zoeva ( nic dziwnego co?) albo bronzer od lovely o którym całkiem niedawno pisałam na blogu. Ten bronzer mnie oczarował zapachem i wyglądem, jak i ceną czy też dostępnością. Kupicie go w każdym Rossmanie.



I jak wam się podobała przeprawa razem ze mną przez mój codzienny makijaż? Może używacie któryś z tych produktów? A mam dla Was NIUSA!! Niektóre z tych produktów będziecie mogły kupić w drogerii Rossman !!



Na promocji -49% / -55% Promocja będzie trwać 10-19.10 2017r

Promocja będzie obejmować całą kolorówkę !!! 

Więcej recenzji znajdziecie TUTAJ!






11 komentarze

  1. Piękne zdjęcia, bardzo ciekawi mnie ta paletka do oczu. Szkoda, że zabrakło zdjęcia samego makijażu :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Sliczne zdjecia i bardzo fajny makijaz :D

    OdpowiedzUsuń
  3. To racja - makijaż robi cuda, choć ja od 3 miesięcy się nie maluję - zrobiłam to raptem kilka razy. też lubię pomadę z Wibo, choć szkoda, że nie ma jeszcze jaśniejszego odcienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też kiedyś miałam ten podkład i na pewno do niego wrócę. Ten żółty/musztardowy w paletce cudo <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudo, ale to cień z drobinkami. Średnio się lubuje w tego typu kolorkach ;D.

      Usuń
  5. Kusi mnie ta paleta :) Może w końcu się na nią zdecyduję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Catrice uwielbiam! :) paleta jest świetna :)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  7. lubię pomadę z Inglot, ale na Wibo również się skuszę, tylko poczekam na promocję ;)

    OdpowiedzUsuń

Pamiętaj że nie jesteś w 100% anonimowy.
Dziękuję za każdy komentarz i zapraszam ponownie.