Eveline Cosmetics makijaż sywestrowo-karnawałowy

Hej, dawno nie było postów kosmetycznych tak więc wracam z nimi razem z nowym rokiem :).
Dziś chcę wam pokazać mój makijaż sylwestrowo- karnawałowy. Wykonałam go między innymi  za pomocą kosmetyków firmy Eveline Cosmetics. Miło będzie gdy weźmiecie sobie coś ciepłego do picia i przejdziecie zemną do krainy makijażu.




Nie musimy mieć stosu kosmetyków aby stworzyć coś szałowego. Bronzer możemy używać też jako cień do oczu czy też rozświetlasz.
W moim makijażu postawiłam na rozświetlenie. W kącikach oka użyłam zamiast cieni rozświetlacza by był mocniejszy błysk i większy efekt glam. Na zewnętrzne kąciki oka postawiłam na ciemny i średni brąz. Całość pięknie się scala tworząc piękną chmurkę, która powiększa oko. Aby dodać troszkę większej drapieżności namalowałam kreskę na powiece pięknie wydłuża to oko i staje się bardziej kocie. Bardzo lubię ten efekt na moim oku.


Do konturowania wykorzystałam trio do konturowania bronzer, rozświetlacz i róż w jednym zgrabnym pudełeczku. Bardzo lubię takie produkty wspaniale sprawdzają się wszystko mamy w jednym opakowaniu.




Na koniec wszystko utrwalam pudrem fixującym aby przetrwało do białego rana. Jestem posiadaczką skóry tłustej i dla takiej odpowiednim narzędziem do nakładania pudru jest puszek. nakładamy produkt na puszek i przykładamy do buzi delikatnie, w ten sposób przedłużymy utrzymanie się naszego makijażu.  Gruby pędzel będzie idealny dla cery suchej/normalnej aby omieść ją pudrem.






Jeśli chodzi o pomadkę postawiłam na matową pomadkę o wykończeniu velvetowym o numerze 500 z Eveline Cosmetics. Jest bardzo komfortowa w noszeniu nie przemieszcza się. Niestety starcie z rosołem przegra :D. Oczywiście można też wybrać mocną klasyczną czerwień też pięknie będzie się komponowała z tym makijażem. Dla każdego coś dobrego.


A tak prezentuje się całość ;) 





Uwielbiam połączenie klasycznych rozwiązań. Brązy to jest coś w czym czuje się najpewniej, a przecież w trakcie zabawy tak musimy się czuć. Do różnych makijaży inspirują mnie vogerki Maxineczka i KatOsu. Ich prace są bajeczne i pokazują małe triki i to dzięki nim pokochałam makijaż na nowo. Podobny makijaż co wykonałam KatOsu pokazywała w jednym ze swoich twarzy miesiąca. Bardzo mi sie spodobał jest lekki kobiecy ale z pazurem i o to chodzi!






zBLOGowani.pl

11 komentarze

  1. ....a mnie znów brązy średnio lubią. Wolę odcienie szarości ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! U mnie makijaż kończy się na tuszu.. a jak jest okazja to jeszcze podkład haha :D
    sensiblees.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne odcienie i śliczny makijaż. :) i świetny pomysł na sesję zdjęciową, przepięknie wykonane zdjęcia. :)
    pozdrawiam serdecznie.
    http://poprostumadusia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny makijaż no i cudowne jakości zdjęcia!
    Super blog, obserwuję :)

    Pozdrawiam,
    black-bird-says.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Super zdjęcia :) czekam na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi brązy niby pasują, ale zostawiam je na kontury policzków,
    bo jednak oczy raczej jasne mi lepiej pasują, ale kto wie.

    U mnie trochę z innej beczki, ale zapraszam:
    KLIK

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładny cień. :) Ogólnie makijaż mi się podoba.

    mój blog :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Po pierwsze to cudowne zdjęcia ;) masz mega piękne lusterko , też takie chce
    makijaż śliczny , też chce robić takie kreski :)

    http://creamshine.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Pamiętaj że nie jesteś w 100% anonimowy.
Dziękuję za każdy komentarz i zapraszam ponownie.